Postapokaliptyczne fantasy nastawione na akcję. Komiks dla ludzi cierpliwych z racji powolnego rozwoju fabuły.

Archiwum komiksu (od najstarszego)

niedziela, 29 czerwca 2008

Rozdział II – 9


Typowa kwestia w stylu twardego szeryfa: „Nie na mojej zmianie”, „Ja tu jestem prawem” czy też takie „To moje miasto”. Trudno, najwyraźniej jestem mało kreatywny ;)

Ostatnio przeczytałem „Zapach szkła” autorstwa Andrzeja Ziemiańskiego i trzeba powiedzieć, że naprawdę zacny kawał książki. Szybko się pochłania, ciekawie pomyślane wszystko i nawet fajnie poczytać o takiej wizji Polski, jak w niektórych opowiadaniach ;) Zdradzał nic nie będę, jedynie stawiam znak jakości Fornala i daję mój patronat medialny. Teraz czekam na tantiemy od Fabryki słów, za tę reklamę.

@Komentarz Lancast

Okej, klient nasz pan. Tylko ostrzegam, że przeglądając tak na raz, można przerazić się tym, jak często zmieniałem sposób rysowania. Plus odcinek zastępczy, łatwo zobaczyć który. No i w moim odczuciu, czasami fabuła trochę zgrzyta mimo wszystko, a skoro sam autor tak mówi, to tragedia ;) Paczka dostepna będzie 30 dni, reszta też może skorzystać:

http://wikisend.com/download/936170/All w zipie.zip

Mirror: http://rapidshare.com/files/126170262/All_w_zipie.zip.html

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

generalnie i z zasady nie czytuje polskich webkomiksow, ale ten przyciagnal mnie banerem, ze niby "postapokaliptyczne". i chociaz zabieralam sie do czytania ze 3, 4 razy nie moglam, no nie moglam zdzierzyc braku "kliknij, by zobaczyc nastepna strone". ja rozumiem, ze html to zlo, ale moze dalbys w takim razie dotychczasowe strony spakowane w jakims .zipie? bo po tych paru, ktore przejrzalam, stwierdzam, ze chetnie zapoznalabym sie z reszta.

Anonimowy pisze...

nie, azebym marudzila, ale nie b. mi ten link dziala. moglbys wrzucic na http://rapidshare.com/ ?

messer hani pisze...

akcja cały czas idzie do przodu, czekam na to, aż sięgnie zenitu :)

Anonimowy pisze...

Mam nadzieję, że następna strona będzie bardziej obfita w akcję. Cóż się zresztą dziwić lepiej byłoby poczekać na kompletny rozdział i przeczytać wszystko z pełnym skupieniem. Tylko kto by chciał czekać, bądźmy szczerzy, z prawie pół roku (a jeszcze nie zawsze co tydzień może wyjść, bo przypadki chodzą po ludziach)

Obsługiwane przez usługę Blogger.

    Subscribe via email

    Enter your email address:

    Delivered by FeedBurner