Archiwum komiksu (od najstarszego)
piątek, 2 stycznia 2009
Rozdział III – 1
Pierwszy odcinek w nowym roku. Tym bardziej tegoroczny, bo narysowany w całości dzisiaj.
Nie wiem jak wam, ale mnie się rok zaczął naprawdę nieźle i to na najróżniejszych płaszczyznach życia. Jakby taka tendencja utrzymała się przez resztę roku to ho ho. Ale jednak życie to kur...
Tym miłym akcentem żegnam się dzisiaj i zapraszam na nastepny odcinek, pewnie jakoś w następnym tygodniu. Pa :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
3 komentarze:
nie ma to jak wyciągać sobie kule ręcznie, jak doktor Quinn :P
Jakoś łatwo mu poszło, ja to bym chyba dziury w ścianach powygryzała... ;)
ty może tak, ale on to twardziel jest :)
Prześlij komentarz