Archiwum komiksu (od najstarszego)
czwartek, 18 września 2008
Rozdział II – 21

Znów trochę szybciej, bo wiele nie było do rysowania. No i dalszy ciąg rozmówki, wcale nie przedłużam akcji z czystego sadyzmu, po prostu wprowadzę za chwilkę mały wątek poboczny ;)
Z ciekawostek, niby to polecanie konkurencji, ale no nic :) Całkiem fajnie zapowiadający się komiks, technicznie mam mało do zarzucenia, bardzo podoba mi się ten ołówkowy styl, fajną fakturkę powierzchni ma dzięki temu. Enyłej: http://www.lilthkomiks.cba.pl/wordpress/
Zobaczymy jak fabularnie pójdzie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
4 komentarze:
Te oczy kojarzą mi się z Kwarcowym Paciorkiem :D
tyle, że w Kwarcowym to była sztuczna soczewka... poza tym co ze Starym ?
A leży gdzieś pod nogami, można już o nim zapomnieć. Zasada znana z cRPG, jeżeli ktoś nie ma imienia, to znaczy że nie jest ważny, lub jest epizodycznie ;)
tzn. fabularna eutanazja z litości :]?
Prześlij komentarz